Izrael – dziennik wyprawy – dzień 2 – cz. 1
Promienie wschodzącego słońca wdzierają się w źrenice. Chwila na przemyślenie. Gdzie jestem? Ah, tak! Jerozolima, Jerusalem. Ziemia Święta. Plan na dziś? Betlejem i stara Jerozolima. Harmonogram dość napięty, ale będziemy celować, żeby niczego nie pominąć. Szybkie śniadanie (we wszystkich hostelach, w których nocowaliśmy, śniadania nie zawierały dań mięsnych), godzina ósma,...
Najnowsze komentarze