Hack i aktualizacja VPSa
Wpisując w przeglądarce adres własnej strony www, na ogół nie spodziewam się, że otrzymam komunikat 404. Jakież było moje zaskoczenie, gdy właśnie to wyświetliło mi się kilka dni temu. Od razu przystąpiłem do analizy sytuacji i natknąłem się na nieznane pliki na moim VPSie. Wniosek był prosty — zostałem zhackowany.
Najnowsze komentarze