CI oraz CD, czyli o co właściwie chodzi?
Dziesiątki zablokowanych obiektów w SVNie. Przerzucanie się mailami z administratorem baz danych. Wielotygodniowe oczekiwanie na akceptacje instalacji. Jedno wielkie wdrożenie raz na pół roku. Brzmi znajomo?
IT, podróże, samorozwój, wszystkiego po trochu
Dziesiątki zablokowanych obiektów w SVNie. Przerzucanie się mailami z administratorem baz danych. Wielotygodniowe oczekiwanie na akceptacje instalacji. Jedno wielkie wdrożenie raz na pół roku. Brzmi znajomo?
W repozytorium króluje SVN, skrypty instalowane są ręcznie, Docker to magiczne słowo, o testach nikt nie słyszał. Niestety tak właśnie wygląda większość projektów związanych z Oraclem oraz PL/SQLem. W porównaniu do innych technologii są zacofane i używają przestarzałych narzędzi. Koszmarem każdego developera i Project Managera jest spięcie tego w spójny...
Wpisując w przeglądarce adres własnej strony www, na ogół nie spodziewam się, że otrzymam komunikat 404. Jakież było moje zaskoczenie, gdy właśnie to wyświetliło mi się kilka dni temu. Od razu przystąpiłem do analizy sytuacji i natknąłem się na nieznane pliki na moim VPSie. Wniosek był prosty — zostałem zhackowany.
Najnowsze komentarze